sobota, 30 września 2017

Podsumowanie miesiąca: wrzesień

Jeszcze jak chodziłam do szkoły, wrzesień był dla mnie takim miesiącem sprzeczności. Z jednej strony lubiłam ten miesiąc, bo świętowałam wtedy swoje urodziny, a końcówka lata i początek jesieni to właśnie moja "pora roku". Z drugiej strony rozpoczynał się rok szkolny, co wiązało się przede wszystkim z porannym wstawaniem i coraz krótszymi wieczorami, czego fanką zdecydowanie nie jestem. Trochę zmieniło się to, gdy poszłam na studia. Tegoroczny wrzesień poświęciłam przede wszystkim na odpoczynek po intensywnym sierpniu. I nie mam pojęcia, kiedy on minął. 

Na parkiecie 

Na wrzesień zaplanowałam sobie jedno wyjście na jakiś mecz sparingowy, coby rozgrzać się przed Plus Ligą. Niestety planu nie udało się zrealizować, ale! Zastępstwo było zacne. W pierwszy weekend miesiąca wybrałam się do Krakowa, gdzie rozgrywane były ostatnie mecze Mistrzostw Europy. 

Miałam przyjemność kibicowania drużynom walczącym o brąz oraz złoto prosto z trybun! A chwilę wcześniej pojawiłam się na spotkaniu autorskim z Łukaszem Kadziewiczem i Łukaszem Olkowiczem w krakowskiej Bonarce. Świetne przeżycie i ciekawa przygoda. Spontaniczne wyjazdy też mają swój urok. 

Ostatecznie to Rosjanie sięgnęli po złoto, pokonując w finale ambitnie walczących Niemców. Brązowe mecze wywalczyli Serbowie, a tuż za podium znalazła się reprezentacja Belgii. 


Kilka dni po zakończeniu Mistrzostw Europy rozpoczął się kolejny siatkarski turniej. W Japonii rozgrywany był Puchar Wielkich Mistrzów, a wśród rywalizujących ekip znaleźli się Brazylijczycy, Amerykanie, Francuzi, Włosi, Irańczycy oraz gospodarze turnieju - Japończycy. Złoto powędrowało do Canarinhos. 

Tydzień po zakończeniu Pucharu Wielkich Mistrzów, dwie najlepsze drużyny poprzedniego sezonu ligowego w Polsce walczyły o SuperPuchar. Trofeum powędrowało do PGE Skry Bełchatów, która wygrała z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle 3:1. Najlepszym zawodnikiem meczu został Bartosz Bednorz. 

Natomiast ostatni weekend września przynosi nam Plus Ligę! Miejmy nadzieję, że emocji w tym sezonie nie zabraknie. :)
Najpopularniejsze na Twitterze

Siatkówka, siatkówka i... dla odmiany siatkówka.

Poza domem 

Początek września był jeszcze dość zabiegany, więc trochę tego czasu poza domem spędziłam. Najpierw wyjazd do Krakowa, następnie wizyty w Malborku oraz Trójmieście i załatwianie "papierkowych spraw".

Niestety pogoda nie zachęcała do dłuższych wyjść czy zorganizowania czegoś więcej. W drugiej połowie miesiąca dodatkowo trochę chorowałam, więc dużego pola do popisu nie miałam. Ale przynajmniej naładowałam akumulatory do końca i w nowy miesiąc wkroczę z większą energią. Taką mam nadzieję! 

W łóżku 

Coraz chłodniejsze i krótsze (ubolewam) wieczory zdecydowanie sprzyjają czytaniu. We wrześniu przeczytałam trzy książki. Przez dwa tygodnie męczyłam "Królewską klatkę" V. Aveyard. Strasznie zawiodłam się na tej części "Czerwonej królowej". Milion stron praktycznie o niczym i jeszcze zakończenie nie takie, jakie chciałam... Nie lubię rozczarowań, a te książkowe naprawdę mocno bolą. Dla wyleczenia ran zabrałam się za autobiografię Łukasza Kadziewicza i... tu o zawodzie nie było mowy. Obowiązkowa lektura dla kibica siatkówki! Naprawdę polecam.
  • Kiera Cass - "Rywalki. Książę i gwardzista"
  • Victoria Aveyard - "Królewska klatka"
  • Łukasz Olkowicz, Łukasz Kadziewicz - "Kadziu. Siatkówka & rock'n'roll"

Piosenka września 


Co jeszcze? 
  • We wrześniu obchodziłam 22 urodziny i z tej okazji postanowiłam napisać 22 fakty o mnie, które możecie przeczytać TUTAJ;
  • Również we wrześniu na blogu pojawiły się zaległe zdjęcia z wakacyjnego wyjazdu na południe Polski, do zobaczenia O TUTAJ;
  • Poza tym wrzesień okazał się być miesiącem puzzli i gier planszowych, polecam! 

Co dalej?
  • Październik wiąże się z powrotem do Trójmiasta i na uczelnię. Z jednej strony fajnie móc siedzieć w rodzinnym domku z najbliższymi i dwoma fantastycznymi psiakami, ale z drugiej... trochę już mi brakuje Trójmiasta, morza i uczelni. Chociaż szykuje się kilka zmian, to jednak mam nadzieję, że wszystko jakoś się ułoży. Będziecie trzymać kciuki? #ładnieprosi 
  • Wraca Plus Liga, więc i ja wrócę do Ergo Areny! Już nie mogę się doczekać pierwszego domowego meczu Trefla Gdańsk. Mega tęsknię za halą, chłopakami, znajomymi i całą tą otoczką... Byle do środy! 
  • W październiku chciałabym się wybrać na długi, jesienny spacer (oczywiście z aparatem w ręku!). Mam nadzieję, że pogoda jeszcze będzie dopisywała i trochę tej "polskiej złotej jesieni" będziemy mogli doświadczyć.. ;) 
Udanego października!

PS. Co myślicie o nowych kategoriach, tj. "najpopularniejsze na Twitterze" i "piosenka miesiąca" w podsumowaniach? Kontynuować?

10 komentarzy:

  1. I studentom laba musiała się wkońcu skończyc niestety :( Powrót Plusligii to chyba jedna z najlepszych rzeczy ( bo nie ukrywam, że stęskniłam się za meczami w bełchatowskiej Energii tak jak ty za emocjami w ergo :) swoja droga muszę sie kiedyś tam wybrać). Bo jak pomyśle ze mogło drużyny z Gdańska w tym sezonie nie być to troszkę się smutno robi :( Ale na szczęście kibice zawsze potrafią pokazać że sa najlepsi <3

    Powodzenia na studiach :) nowy etap przed toba . Ja kończę swój pierwszy etap #stresiklicencjatemjuzjest

    A nowe kategorie są świetne :*

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko co dobre, szybko się kończy. Ale właśnie na osłodę wraca Plus Liga ❤ A do Ergo Areny oczywiście zapraszam!

      W kibicach jest moc! Jestem mega szczęśliwa, że wszystko jakoś się ułożyło i siatkówka w Trójmieście została :)

      Dziękuję i wzajemnie! Powodzenia z tym licencjatem, ja swój całkiem miło wspominam. Mam nadzieję, że i u Ciebie pójdzie wszystko dobrze :)

      Dziękuję ❤

      Usuń
  2. Ładna nowa oprawa graficzna posta :P No i nowe elementy także na plus :)
    Ostatni weekend września przynosi nam również 1 ligę :D Tyyylee siatkówki! ❤ (A pierwszy weekend września był fajniusi! :>)
    Btw, lipiec/sierpień w Krk, wrzesień w Krk, a październik? :v Czy ten ciąg się przerwie? :( :P
    Jutro zacznę Kadzia czytać, w ramach odstresowania :v
    No i wiadomo, że trzymam kciuki za Ciebie :P Powodzenia! We wszystkim! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie każdy weekend września był super #siatkówka #wszędziesiatkówka

      A w październiku może Kraków przyjedzie do mnie? :v
      Polecam! ❤

      Dziękuję, dziękuję i dziękuję :D

      Usuń
  3. Hmm, ten spacer z aparatem może być interesujący, nie chciałabyś zabrać kogoś na doczepkę? :P ze swoim oczywiście :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spacer z aparatem zawsze jest interesujący! :D A nie wiem, nie wiem. Nie zastanawiałam się nad tym jeszcze ;)

      Usuń
    2. To pod rozwagę podsuwam :D

      Usuń
  4. U mnie wrzesień też był pełen wrażeń.Zaczęło się od oglądania ME a potem powróciłam na wolontariat ( byłam na pływalni stadionie piłkarskim i udało mi się obejrzeć mecz siatkówki na żywo :)).
    Grafika świetna tak samo jak nowe kategorie.
    Powinnam spać ( witajcie pobudki o 5.30 trzy razy w tygodniu i zajęcia od 8 do 20 z okienkami ;() a piszę ten komentarz ale już się kładę.
    Jak zawsze trzymam kciuki za Ciebie i proszę o to samo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo! Na moje kciuki oczywiście też zawsze możesz liczyć :)

      Współczuję tych pobudek! Mnie czeka wstawanie o 6 i... będzie ciężko. :D

      Usuń