środa, 5 kwietnia 2017

Podsumowanie: Faza zasadnicza PlusLigi 2016/2017

Za nami 240 spotkań fazy zasadniczej Plus Ligi. Aż (?) 101 meczów kończyło się w trzech setach, 77 razy pojedynki kończyły się po czterech partiach i zostało rozegranych 62 tie-breaki. Jaka była tegoroczna faza zasadnicza? Zapraszam na cyferkowe podsumowanie tego, co działo się przez ostatnich sześć miesięcy.



Najwięcej zwycięstw odniosła ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, która triumfowała 26 razy, natomiast Asseco Resovia Rzeszów i PGE Skra Bełchatów wygrywały po 25 razy. Jednocześnie ZAKSA i PGE Skra najczęściej wygrywały w trzech setach, odpowiednio 17 i 15 razy. Za to na drugim końcu tabeli znalazła się AZS Częstochowa, która odniosła 26 porażek i Łuczniczka Bydgoszcz, która przegrała 25 razy.

Jastrzębski Węgiel jako jedyny zespół nie przegrał meczu bez chociażby jednego wygranego seta. Łuczniczka Bydgoszcz nie wygrała meczu w stosunku 3:1, a AZS Częstochowa nie zwyciężyła 3:0. Poza wymienionymi wyżej drużynami, pozostałe ekipy "posmakowały" każdego z możliwych wyników.

Najwięcej pięciosetowych meczów - 12 - rozegrały ekipy Jastrzębskiego Węgla (7 zwycięstw, 5 porażek) oraz GKSu Katowice (po 6 zwycięstw i porażek). Natomiast najmniej tie-breaków - 4 - rozegrała ONICO AZS Politechnika Warszawska.


Największa ilość zdobytych statuetek MVP:

7: Sam Deroo, Dawid Konarski, Mariusz Wlazły, Salvador Hidalgo Oliva
6: Lukas Kampa, Grzegorz Łomacz
5: Marko Ivović, Srećko Lisinac, Jan Hadrava, Damian Schulz, Michał Filip, Marcin Komenda

Najwięcej zdobytych punktów ogółem:

598: Salvador Hidalgo Oliva
542: Damian Schulz
541: Łukasz Kaczmarek

Jednocześnie są to zawodnicy, którzy jako jedyni przekroczyli barierę 500 punktów.

Najwięcej punktowych bloków:

78: Mateusz Sacharewicz
72: Daniel Pliński
70: Krzysztof Rejno

Najwięcej punktów serwisem:

71: Salvador Hidalgo Oliva
44: Mariusz Wlazły, Thibault Rossard
43: Wojciech Żaliński


Najlepsi na swoich pozycjach**

Atakujący:
1. Mariusz Wlazły
2. Damian Schulz
3. Jan Hadrava

Przyjmujący:
1. Salvador Hidalgo Oliva
2. Wojciech Żaliński
3. Wojciech Włodarczyk

Środkowi:
1. Grzegorz Kosok
2. Srećko Lisinac
2. Dmytro Pashytskyy

Rozgrywający:
1. Benjamin Toniutti
2. Fabian Drzyzga
3. Lukas Kampa

Libero:
1. Adam Kowalski
2. Paweł Zatorski
3. Damian Wojtaszek
**Statystyki według pls-web.dataproject.com

Jakie plusy?

  • Bardzo dobra postawa Jastrzębskiego Węgla i Indykpolu AZS Olsztyn, między którymi do ostatniego meczu toczyła się walka o czwartą lokatę w lidze po fazie zasadniczej. Zaimponował mi także beniaminek ligi - GKS Katowice, który postawił się nawet tym najsilniejszym weteranom ligi. 
  • Salvador Hidalgo Oliva, który przyszedł do Plus Ligi jako gracz nieco anonimowy, stał się gwiazdą rozgrywek! Oprócz świetnej postawy i niezwykłej energii na boisku, złapał także świetny kontakt z kibicami i znacznie ubarwił nasze ligowe podwórko. Oby więcej takich graczy w PL!
Jakie minusy? 
  • AZS Częstochowa, Łuczniczka Bydgoszcz, BBTS Bielsko-Biała, Effector Kielce i Espadon Szczecin nie przekroczyły progu 10 wygranych meczów podczas fazy zasadniczej. Co więcej, ekipa z Częstochowy wygrała zaledwie 4 spotkania, przegrywając 14 meczów w stosunku 0:3. O jedną więcej porażek bez żadnego dorobku setowego zanotował BBTS Bielsko-Biała.
  • Effector Kielce, po ciekawym początku sezonu, później znacznie obniżył loty. Szkoda, bo uważam, że mogli ugrać coś więcej. Podobnie jak ONICO AZS Politechnika Warszawska. 

Faza zasadnicza Plus Ligi przyniosła nam wiele emocji, choć nie zawsze związanych z aspektami czysto sportowymi. Początek był iście gorący. Walkower w Szczecinie, Bartosz Kurek, który dołączył do zespołu z Bełchatowa i trochę kontrowersji wokół sędziów. Później było spokojniej, liczyła się głównie siatkówka. Ta boiskowa.


Drugi rok z rzędu absolutnym liderem stała się ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, która kilka kolejek przed zakończeniem fazy zasadniczej zapewniła sobie pierwsze miejsce w tabeli. O pozostałe trzy pozycje, które uprawniają do gry w półfinałach walczyły 4 drużyny. Asseco Resovia Rzeszów i PGE Skra Bełchatów, podobnie jak przed rokiem, zajęły kolejno drugie i trzecie miejsce. Do samego końca kibice zadawali sobie pytanie: Jastrzębski Węgiel czy Indykpol AZS Olsztyn? Która z tych dołączy do grona półfinalistów. Ostatecznie to jastrzębianie, wyprzedzając olsztynian o 2 "oczka" uzupełnili stawkę.

Sporo działo się także w środku tabeli. Cuprum Lubin, LOTOS Trefl Gdańsk i Cerrad Czarni Radom byli tuż za plecami "wielkiej piątki". Walczyła także ONICO AZS Politechnika Warszawska, GKS Katowice i MKS Będzin, chociaż ekipy te przeplatały świetne mecze, słabszymi występami, co później zweryfikowała tabela.

Nie popisały się AZS Częstochowa, Łuczniczka Bydgoszcz i BBTS Bielsko-Biała, drużyny te wygrały odpowiednio jedynie 4, 5 i 6 meczów (na 30!).

Przed nami (miejmy nadzieję!) wiele emocji w półfinałowych spotkaniach i nie tylko. 

Kto zostanie Mistrzem Polski? 

Która z drużyn znajdzie się tuż za podium? 

Czy któraś z drużyn spadnie z ligi? 

Czy w przyszłym sezonie w Plus Lidze będzie nowy beniaminek?

Już wkrótce poznamy odpowiedzi na wszystkie pytania! Ja nie mogę się doczekać. A Wy? 

4 komentarze:

  1. Jeszcze zrób podsumowanie zdjęciowe :P Ile zgromadziłaś zdjęć z wszystkich meczów? Ile masz takich pięknych uśmiechniętych siatkarzy? xD No i oczywiście czekam na jakąś galerię na fejsie, chyba nie chcesz, żeby moje lajki czekały i czekały długooo długooo i się nie doczekały? :P (Btw, dalej czekam na to zdjęcie na maila :<)
    Ten dół tabeli to porażka, oby Częstochowa spadła, to może się coś w końcu tam ruszy...
    No, a góra to góra xD Fajnie, że JW jest w czwórce. Szkoda, że Olsztyn się nie załapał. Ja bym zrobiła tam podmiankę :v
    Obstawiać nie będę kto wygra, bo moje typy się zwykle nie sprawdzają :v Ale liczę na zaciętą walkę. xD Ale może bez złotych setów :v

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, kto by to zliczył... Aż tyle wolnego czasu to ja nie mam, hah :D Galerię postaram się jakąś stworzyć w wolnej chwili. :)
      Zobaczymy jak to będzie. Do mnie dalej nie dociera, że o Mistrzowie Polski mógłby zadecydować złoty set. Po prostu... no nie.

      Usuń
  2. Aż nie chce się wierzyć, że faza zasadnicza już za nami... co do formuły rozgrywania walki o mistrza Polski, jakoś do końca ten system mnie nie przekonuje, ale zobaczymy jak to wyjdzie ;)
    Szkoda, że Olsztyn nie wszedł do 4, ale jak będą dalej się tak rozkręcać, to kto wie co będzie w przyszłym sezonie?
    Zgadzam się, że GKS jako beniaminek pokazał się naprawdę z fajnej strony :)
    Pozdrawiam i życzę udanego weekendu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też nie jestem do tego przekonana, ale ocenimy po sezonie. ;)
      Nowy sezon, czysta karta. Może wydarzyć się dosłownie wszystko. Zobaczymy co nam przyszłość przyniesie. ;)
      Dziękuję i wzajemnie!

      Usuń