czwartek, 15 czerwca 2017

Poza siatkówką #3

"Co należy zrobić po upadku? 

To, co robią dzieci: 

podnieść się."

Aldous Huxley

Kolokwia. Zaliczenia. Egzaminy. Deadline. Miliony projektów i jeszcze więcej ich drobnych poprawek. Praca licencjacka i dopracowywanie jej szczegółów. Musiało być przecież IDEALNIE. Niemal miesiąc wyjęty z życiorysu, bo sesja. Stres. Zmęczenie. Osobiste zawirowania. Na efekt długo nie musiałam czekać i przez kilka dni byłam uziemiona w łóżku. Cóż, życie?

W poniedziałek napisałam ostatni egzamin. Co dalej? Nie wiem. Mam kilka pomysłów i jakiś zarys przyszłości, jednak to musi poczekać. Teraz potrzebuję chwili wytchnienia. Odpoczynku. 

Wróciłam do domu. Choć uwielbiam Trójmiasto i uważam, że morze ma na mnie świetny wpływ, to w rodzinnym domu odpoczywa mi się najlepiej. We własnym łóżku. Wśród własnych czterech ścian. Albo we własnym ogrodzie, jedząc truskawki z własnego ogrodu. Mój własny, osobisty, mały kawałek raju. 


Patrzcie, jakie groźne lwiątko ♥




Chciałam wrzucić dzisiaj kilka zdjęć z ostatniego miesiąca i... wiecie co? Nie mam. Podczas minionych tygodni nie wyszłam na spacer z aparatem w ręku. Poczułam się trochę zawiedziona. Sobą. Bo nie znalazłam czasu na coś, co uwielbiam. Coś, co sprawia mi wiele radości. To... smutne.

Dziś, korzystając z okazji, że obecnie posiadam doskonałych modeli, postanowiłam nadrobić nieco zaległości. Nie wiem, co bardziej mnie ucieszyło: czas spędzony z aparatem w ręku, czy czas spędzony wśród tych małych, uroczych istot. W każdym razie mogłabym tak cały dzień. Niestety, pieski miały inne plany i po jakieś godzinie udały się na południową drzemkę. ;) 

Czekają mnie jeszcze niecałe dwa tygodnie w Trójmieście. Mam nadzieję, że uda mi się wykorzystać je tak, by po powrocie nie czuć się zawiedzioną. Ale szczęśliwą. I w miarę wypoczętą. Trzymajcie kciuki! 






Własnie w tym miejscu spędziłam ogromną część mojego dzieciństwa ;)

Zastanawiam się nad jakimś fotograficznym wyzwaniem. Albo fotograficznym cyklem na blogu. Konkretnych planów na razie brak. Może macie jakieś pomysły? 

Udanego weekendu! ♥ 

2 komentarze:

  1. Ale słodziaszne pieski 😍 prawie jak kotełki :P
    Zaległości zdjęciowe doskonale nadrobione, nie ma co patrzeć za siebie, tylko do przodu 💪 także wyzwanie foto czy coś w tym stylu jest spoczko pomysłem 👍 wymyślę Ci coś! :P
    Kciuki trzymam, wszystko będzie perfekt! ❤🙈

    OdpowiedzUsuń