Dwie żółto-czarne drużyny.
Dwie drużyny walczące o udział w fazie play-off.
Dwie drużyny, które na początku mojej przygody z siatkówką podbiły moje serce.
I wreszcie - dwie drużyny, które stojąc na przeciwko siebie potrafią stworzyć naprawdę ciekawe widowisko sportowe. Nie inaczej było tym razem.
Pięć setów. Duża huśtawka nastrojów. Z "nieba do piekła"/"piekła do nieba".
Długi mecz zakończony zwycięstwem i wywalczeniem "biletu" do fazy play-off przez PGE Skrę Bełchatów.
Brawa dla obu zespołów za fajne, sportowe widowisko!
Trefl Gdańsk - PGE Skra Bełchatów 2:3
(25:27, 25:27, 25:18, 25:22, 11:15)
MVP: Mariusz Wlazły
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz